niedziela, 3 listopada 2013

AMATORSKI KONKURS POLE DANCE W TORUNIU - warto?

Nie wiem, czy wiecie, ale już 8 listopada w klubie Blue Kaktus w Toruniu odbędzie się "AMATORSKI KONKURS TAŃCA POLE DANCE", przynajmniej tak wynika z zamieszczonego na Facebooku wydarzenia oraz informacji uzyskanych od organizatorki.

Co wiecie o tej imprezie? No cóż, zapewne niewiele i nic dziwnego, bo promocja tego wydarzenia jest delikatnie powiedziawszy nie najlepsza, ale zaraz dowiecie się więcej i sami odpowiecie sobie na pytania: czy warto? Czy taki konkurs jest dobrą reklamą/promocją pole dance w Polsce?

Pani Aleksandra Świątek jest właścicielką firmy DP GROUP (http://regon.info/656852/dp-group-aleksandra-swiatek/) i postanowiła zorganizować konkurs tańca pole dance w Toruniu. Niestety nie jest osobą znaną w środowisku pole dance w Polsce, ani osobą, która wcześniej (przed organizacją konkursu) w jakikolwiek sposób udzielała się poledance'owo, a to na pewno pomogłoby w stworzeniu konkursu na dobrym poziomie oraz wiarygodnego wizerunku konkursu, który nie wyglądałby na imprezę zorganizowaną z tak naprawdę nie wiadomo jakich pobudek.

Jednakże po co domniemywać? Przeczytajcie, co i jak pani Aleksandra mówi na temat konkursu. Niestety po zdawkowej rozmowie telefonicznej pani Aleksandra nie znalazła czasu, by pisemnie i pełniej odpowiedzieć na pytania, jak również przesłać plakat promujący wydarzenie, nie wspominając już o regulaminie, który nigdzie nie jest dostępny.

Natalia Maria Wojciechowska: Co spowodowało, że podjęła się Pani zorganizowania amatorskiego konkurs pole dance?

Aleksandra Świątek: Bardzo interesuję się pole dance i uważam, że w Toruniu nadal ludzie są zacofani i o tańcu na rurze myślą jak o tańcu go go. Chciałam, aby zobaczyli, iż pole dance to akrobatyka i taniec.

NMW: Prowadząc działalność pole dance w Toruniu i interesując się pole dance na pewno Pani wie, że w Toruniu jest weekendowa szkoła pole dance PoleART prowadzona przez Mistrzynię Polski Pole Dance 2012 Joannę Derybowską. Czy uczęszcza Pani do niej?

AŚ: Niestety do tej pory nie znalazłam na to czasu.

NMW: Kto będzie sędziował konkurs?

AŚ: Zaraz chwilkę, muszę znaleźć te nazwiska. Ona się bodajże nazywa Malwina...

NMW: Malwina Ginter?

AŚ: O tak, właśnie Malwina Ginter.

NMW: Czy ktoś jeszcze?

AŚ: Tak, tak - właścicielka klubu, bo uznałam, że skoro udostępniła lokal na konkurs, to będzie sędziować.

NMW: A dlaczego akurat Malwina Ginter?

AŚ: Bo chciałam, aby była to osoba, która się na tym zna.

NMW: Czy planuje Pani powtórzyć imprezę?

AŚ: Zobaczymy, jak chwyci tym razem.

Na inne pytania:

- czy jako organizatorka konkursu nie wolała Pani skontaktować się z osobami, które niejednokrotnie organizowały imprezy pole dance, by zaczerpnąć od nich wiedzy, jak zorganizować taki konkurs, aby zyskał pozytywny odbiór?
- czy nie uważa Pani, że lepiej było nawiązać kontakt ze Stowarzyszeniem Pole Dance Sport Polska, które mogło objąć konkurs patronatem i pomóc w organizacji oraz promocji konkursu?
- dlaczego konkurs odbywa się w klubie Blue Kaktus? 

niestety nie udało mi się uzyskać odpowiedzi...

Zawsze jednak możecie spróbować nawiązać kontakt z panią Aleksandrą i dopytać się o szczegóły lub/i zgłosić się na konkurs, w którym nagrodami będą: sesja zdjęciowa lub wizyta w SPA (dane są udostępnione w poniższej formie na stronie poświęconej wydarzeniu: https://www.facebook.com/events/521122584631769/?fref=ts).

ZGŁOSZENIA MOŻECIE SKŁADAĆ W  KLUBIE BLUE KAKTUS
UL.KONIUCHY 15

87-100 TORUŃ

TEL.56 623 52 39


LUB 

TELEFONICZNIE: ALEKSANDRA ŚWIĄTEK TEL. 792 226 636 

PRZEZ PROFIL NA FACEBOOK 

https://www.facebook.com/bluekaktus


Z opisu wydarzenia wynika, że jest to konkurs przeznaczony dla pań i tylko pań (w ogłoszeniu jest mowa tylko o kandydatkach), co w klubie, w którym regularnie odbywają się Pokazy Erotyczne (https://www.facebook.com/events/167457323377122/) wskazuje na to, że konkurs nie ma na celu promocji pole dance jako tańca z elementami akrobatyki, a jedynie ma stanowić dodatkową rozrywkę dodaną do kalendarza imprez klubowych.

Dodatkowo: 

1. na samym początku konkurs nazywał się PIERWSZY AMATORSKI (...) na co słusznie i szybko zareagowało studio OH LALA, komentując, iż nie pierwszy, bo OH LALA organizuje takie konkursy od przeszło dwóch lat;

2. wydarzenie było promowane zdjęciem studio POLE DANCE PROJECT z hasłem mojego autorstwa: "Pasja, miłość, szacunek, profesjonalizm". Po zwróceniu na te SZCZEGÓŁY uwagi, zapożyczone zdjęcie (wedle praw autorskich i jemu pokrewnych - nielegalnie wykorzystane, czyli ukradzione) oraz nazwa zostały szybko zmienione.

Bardzo chciałam uzupełnić artykuł o wypowiedź Malwiny Ginter (informacja, czy Malwina sędziuje ten konkurs, nie została potwierdzona) i właścicielki klubu, która zgodnie z wypowiedzią pani Aleksandry Świątek ma sędziować konkurs, ale mimo prób nie uzyskałam z nimi kontaktu odnośnie tego zbliżającego się wielkimi krokami AMATORSKIEGO KONKURSU, który może się odbędzie, a może jednak nie.